
widzialam cie...widzialam twe usta...widzialam twe oczy...
widuje cie w moich snachi kazdego dnia probuje wymazac ciebie z pamieci
po co los postawil nas na jednej drodze
po dzis dzien czuje cieplo naszych cial
ach te noce,
noce wyciskaly z nas ostatnie sily
laczyla nas tylko namietnosc i gorace noce
nie kochalam cie i ty mnie nie kochales
a jednak namietnosc gorowala nad nami
jestes tym slodkim wspomnieniem
upojnych nocy
rozgrzanych dusz
spragnionych cial
niewinnych pieszczot
bylo namietnie
tylko przez chwile...